poniedziałek, 28 września 2015

Chińskie pędzle do makijażu - zestaw do twarzy

Hej dziewczyny! 
Dziś przychodzę do Was z kolejnym postem, będzie to recenzja chińskich pędzli do twarzy pochodzących ze sklepu Newdress.
Stały się one ostatnio obiektem pożądania wielu bloggerek więc stwierdziłam, że koniecznie muszę je posiadać i sama na sobie wypróbować. Tym bardziej, że moja kolekcja pędzli była do tej pory dość uboga, bo ograniczała się do 3 pędzli Hakuro.
Zacznijmy od samego zamówienia. Pędzle pochodzą dokładnie z >TEJ< oferty, zamówiłam białe i otrzymałam te ze srebrnymi końcówkami. Za zestaw 10 pędzli (5 do oczu oraz 5 do twarzy) zapłaciłam UWAGA UWAGA 38,20zł! Czyli wychodzi 3,80zł za pędzel! Cena jest po prostu śmieszna, a to co za taką cenę dostajemy jest fenomenalne, bo śmiało tak o tych pędzlach mogę się wyrazić.
*zdjęcie pochodzi ze strony przedmiotu, nie dysponuję takim aparatem, który poradzi sobie ze zrobieniem zdjęć z bliska

Pędzle są mięciutkie, na początku myślałam, że będą aż za miękkie, jednak nie, z tego powodu że są troszkę mniejsze niż np. pędzle z Hakuro, jednak absolutnie w żaden sposób nie przeszkadza to w aplikacji produktu za ich pomocą. 
W skład zestawu do twarzy wchodzą kolejno (kolejność ze zdjęcia)
  • płaski pędzel o "ostrych" krawędziach
  • ścięty pędzel o zaokrąglonych krawędziach
  • ścięty pędzel o "ostrych" krawędziach
  • zaokrąglony pędzel
  • spiczasty pędzel
Pierwszego używam do aplikacji podkładu. Nakładam jedną pompkę podkładu na dłoń i nabieram go pędzlem. Podczas użycia wydaje się trochę za miękki, ponieważ aplikując produkt pędzel bardzo się wygina, jednak nie odbija się to negatywnie na efekcie. Podkład zostaje nałożony idealnie, nie zostawiając smug i nie pozostawia efektu maski. 

Drugiego z nich używam do rozświetlacza. Produkt zostaje nałożony w delikatnej, nienachalnej warstwie dając dzięki temu naturalny efekt. I zarazem stajemy się posiadaczkami pięknie rozświetlonej twarzy.

Trzeciego używam do bronzera. Daje on taki sam perfekcyjny efekt jak ten do rozświetlacza. Produkt aplikuje się w idealnej ilości, dokładnie tyle ile sobie zaplanujemy, nie zostają nam też żadne plamy czy nienaturalne ostre krawędzie.

Zaokrąglonego pędzla używam do aplikacji pudru. Jest dosyć malutki jak na funkcję którą ma spełniać, ponieważ trzeba się trochę namachać żeby zapudrować twarz, ale można mu to wybaczyć, efekt jest naturalny, również ilość produktu nie jest przesadzona.

Spiczasty wykorzystuje do rozcierania/wklepywania korektora pod oczy. Nie nakładam korektora na pędzel tylko prosto pod oczy. Nie tworzy nam się sztuczna oblamówka wokół oka, a piękną oprawę oka.

Cena: 38,20zł (3,82zł sztuka)
Włosie: syntetyczne
Wchłanianie produktów: na poziomie niskim
Miękkość: 5/5
Szorstkość: 0/5

Jeszcze może coś o wysyłce. Wybrałam oczywiście wysyłkę darmową, skoro oferują taką możliwość to dlaczego by z niej nie skorzystać. Liczyłam się z tym, że mogę oczekiwać przesyłki miesiąc lub jeszcze dłużej, ale w końcu to paczka z Chin. Jednak na pędzle czekałam dokładnie 13 dni, więc całkiem przyzwoicie, jednak strasznie ich wyczekiwałam, niemalże codziennie sprawdzałam gdzie jest paczka. Przy ich "praniu: z jednego odpadła końcówka, ale nałożyłam ją z powrotem i trzyma się bez klejenia. Jednak wiem, że kiedyś wpuszczenie Kropelki do nich będzie konieczne, ale nie jestem za to zła, w końcu jakość którą otrzymujemy za tą cenę rekompensuje nam wszystko.

Polecam je serdecznie wszystkim!

2 komentarze: